Od początku gospodarze prowadzili grę i byli stroną, która znacznie częściej utrzymyała się przy piłce stwarzając groźne sytuacje, jednak niemoc strzelecka nie pozwoliła na strzelenie bramki.

Mimo kilku sytuacji na strzelenie gola przez MKS Żory, niestety to goście otworzyli wynik spotkania strzelając bramkę z rzutu karnego.

Mimo utraty bramki nic się nie zmieniło i to właśnie MKS Żory grał i sprawiał wrażenie drużyny, która za chwilę przypieczętuje swoją przewagę bramką, lecz stało się inaczej i po sytuacji sam na sam goście podwyższyli wynik spotkania.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, a karny podyktowany po faulu na Franku Liszce miał pozwolić "złapać kontakt",niestety strzał z rzutu karnego nie był celny, bo piłka odbiła się od słupka.

W tej części Miedź podwyższyła wynik strzałem z 40 metrów, który przelobował naszego brmkarza, a przed gwizdkiem końcowym podwyższyli prewagę do czterech bramek.

Podsumowując MKS Żory grał, a przeciwnicy strzelali bramki.

Trenerem drużyny jest Paweł Rybica.

Najbliższy mecz "u siebie" MKS Żory rozegra 26 maja o godzinie 13.00 z Odrą Opole – na stadionie MOSiR w Żorach przy ul. Wolności.

MKS ŻORY - MIEDŹ LEGNICA 0:4 (0:2)

SKŁAD MKS ŻORY: Wieczorek, Wnuk, Figołuszka, Szafarczyk, Nogły M., Przybułek, Molski,

Brych (Piwczyk), Tomal, Bronner (Szarek – Noworyta), Liszka