o trzech niebezpiecznych sytuacji doszło wczoraj na ulicach Żor. Już po godzinie 8:00 na ulicy Owocowej policjanci zatrzymali do kontroli Forda prowadzonego przez 54-letniego mieszkańca miasta. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy.

Kolejna interwencja miała miejsce przed południem. Około godziny 12:00 na ulicy Węglowej w ręce funkcjonariuszy wpadł 41-letni rowerzysta. Mężczyzna kierował jednośladem po użyciu alkoholu i został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych.

Niechlubną serię zakończyło zdarzenie po godzinie 15:00 na osiedlu Sikorskiego. Policjanci zatrzymali tam 42-letniego mężczyznę poruszającego się hulajnogą elektryczną. Badanie wykazało, że miał w organizmie blisko promil alkoholu. Za swoje zachowanie został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.

Przypominamy, że kierowanie pojazdem po alkoholu stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu. Każdy, kto siada za kierownicą, powinien być świadomy, że to na nim spoczywa odpowiedzialność za życie i zdrowie swoje oraz innych. Najlepszą decyzją po alkoholu jest pozostawienie pojazdu i wybranie bezpieczniejszej formy powrotu do domu.Policja Żory