Polscy skoczkowie mieli wielką szansę na medalowe pozycje, jednak to nie oni stanęli na podium sobotniego konkursu na normalnej skoczni. Złotym medalistą olimpijskim został Niemiec Andreas Wellinger, a srebro i brąz zdobyli Norwegowie. Johann Andre Forfang był 2., a Robert Johansson 3.

Stefan Hula po pierwszej serii konkursowej prowadził, tuż za nim był Kamil Stoch. Wysokie pozycje przed serią finałową tym bardziej rozbudziły nasze nadzieje na zdobycie medalu. Trudne warunki na skoczni, silne podmuchy wiatru i znakomite skoki oddane przez rywali, nie ułatwiły zadania naszym skoczkom. W rezultacie Stoch zajął pozycję 4., a Hula był 5. I tak długo oczekiwany konkurs zakończył się niepowodzeniem polskich sportowców.

Sprint kobiet w biathlonie miał być szansą dla naszych biathlonistek, a szczególnie dla Weroniki Nowakowskiej, która się nie sprawdziła i ostatecznie zajęła 34. pozycję. Lepsza od niej była Guzik - 28. miejsce, Hojnisz była 45. a M. Gwizdon 56. Zawodniczki musiały nie tylko pokonać trasę biegową, ale również dwukrotnie pojawić się na strzelnicy. Rywalizację wygrała L. Dahlmeier przed M. Olsbu i V. Vitkovą. Ogólnie można stwierdzić, iż był to słaby występ naszych reprezentantek, każda z nich miała chybione strzelania, co wiązało się z dodatkowymi okrążeniami. Może swoim występem w biegu pościgowym zrehabilitują się za nieudany start w sprincie?

W sobotę odbył się również bieg łączony na 15 km. z udziałem naszych reprezentantek. W Polsce bukmacher nie dawał najbardziej doświadczonej Polsce większych szans na sukces. Dla Justyny kowalczyk bieg ten był swoistą formą sprawdzianu przed startami, na których jej bardziej zależy. Do mety przybiegła w czołówce i bieg ukończyła na 17. pozycji. Złoto zdobyła Charlotte Kalla, która pokonała Marit Bjoergen. Brąz wywalczyła Krista Parmakowski. Bjoergen, meldując się na podium, zdobyła swój 11. medal olimpijski i tym samym stała się najbardziej utytułowaną zimową olimpijką wszech czasów.

W pierwszym dniu zimowych igrzysk olimpijskich w Pjongczangu rozdano pięć kompletów medali. Świetne występy niemieckich sportowców zaowocowały dwoma złotymi medalami.
Z odniesionych sukcesów cieszą się też sportowcy Holandii i Norwegii, którzy w swoim dorobku medalowym mają po cztery krążki. W rezultacie, po pierwszym dniu sportowych zmagań, medal wywalczyło osiem reprezentacji.

Już w niedzielę, na starcie staną kolejni zawodnicy z nową szansą na medale. info: SilesianSport