Mając mroczne przeczucie, że coś się święci, wyruszyłam sobotniego wieczora na łowy. Z główką czosnku w kieszeni, osikowym kołkiem za pasem i butelką święconej wody w ręce...

...mogłam śmiało maszerować przez żorskie uliczki nie obawiając się żadnego cienia. „Jaskinią zła” okazał się być Tarot. Spinoza również pomieściła tejże nocy w swej przestrzeni ciał masę, podobnie jak RedZ, ale w obu lokalach Halloween tylko się przejawiło w postaci dyniowo-świeczkowych ozdób i paru „strasznych” gęb. Ale o tym w kolejnych newsach...

(zdj. Tarot Pub)

tarot rullezzzz
tarot the best
Gazeta Żorska | e-mail: gazeta@gazetazorska.pl, portal@gazetazorska.pl do góry ^
Zarządzaj plikami "cookies"