Baza firm

Ogłoszenia

Auto salon

Kino

Konkursy
Wtorek, 30 kwietnia 2024 r.  Imieniny: Donata, Katarzyny, Mariana

Ostatni targ koński w Kleszczowie

14.10.2011
Ostatni targ koński w Kleszczowie

To historyczne wydarzenie w Żorach – po raz ostatni odbył się dziś targ koński w Kleszczowie, który organizowany był tu od lat. Dzięki wielokrotnym interwencjom i skargom Fundacji „Przyjaciele dla Zwierząt”, Powiatowy Lekarz Weterynarii zarządził zamknąć targowisko.

- Cieszymy się niezmiernie. Uważam, że to bardzo dobra decyzja – Olivia Matyja z Fundacji nie kryje zadowolenia z faktu zamknięcia targu, odbywającego się w co drugi wtorek miesiąca. Jego administracją zajmowały się Zakłady Techniki Komunalnej. Od ponad dwóch lat „Przyjaciele dla Zwierząt” przyglądali się praktykom, jakie stosowano na targowisku – uwagi dotyczące zaobserwowanych nieprawidłowości zgłaszali na policję, do Urzędu Miasta, Powiatowemu Weterynarzowi, a nawet do prokuratury. - Zawsze traktowano nas z przymrużeniem oka. Sprawy w prokuraturze umarzano ze względu na czyn niskiej szkodliwości – opowiada pani Olivia. - Zgromadzone przez nas materiały – zdjęcia i filmy, były ignorowane.

Fundacja miała zastrzeżenia co do warunków panujących na obszarze targowiska, jak i do samego traktowania zwierząt, szczególnie koni. Zarzucała organizatorom brak odpowiedniej balustrady do przywiązywania zwierząt i obecności na miejscu lekarza weterynarii. Rampa do wprowadzania koni była zagracona i nieużywana. Wielkość terenu również wołała o pomstę do nieba. Zwierzęta stały tam w ścisku i tłoku, często poza placem targowiska – do nich weterynarz nawet nie podchodził, bo nie znajdowały się na terytorium, które mu podlegało. Stowarzyszenie w swoich wnioskach wielokrotnie zwracało uwagę na karygodne zachowanie kupców. - Często byli pijani, bili i okaleczali zwierzęta, nieliczni zadbali o wodę dla nich. Dziwię się, że nie doszło tam do żadnego poważnego wypadku. Incydenty zgłaszane były na policję. Zazwyczaj jednak handlarze wyjeżdżali jeszcze przed przyjazdem stróżów prawa. Po wizycie mundurowych, sytuacja zmieniała się tylko na chwilę. - Dwa lata bawiliśmy się z handlarzami w kotka i myszkę – mówi Olivia Matyja. - Po kontroli, dwa, trzy targi były w porządku. Potem - znów to samo...

Miarka się przebrała po sierpniowym targu. Osoby z Fundacji nagrały film, na którym widać, jak pijani kupcy ciągną wystraszoną klacz na przyczepę. Zwierzę miota się w popłochu, doznaje ran, z których sączy się krew. Weterynarz nie reaguje na krwawiącą głowę i nogi klaczy. - Zdziwiło nas to. Przecież żaden normalny człowiek nie potrafi patrzeć na krzywdę zwierzęcia! - mówi pani Olivia. Okazało się, że obecny na miejscu lekarz nie ma obowiązku udzielania zwierzętom medycznej pomocy. - Od tego był weterynarz, który zgodnie z umową z gminą, przyjeżdża dopiero „na telefon” - wspomina poirytowana. - Zwierzę było zestresowane, a kupcy, zdaje się, uważali to za dobrą zabawę. „Przyjaciele dla Zwierząt” wystosowali petycję o zamknięcie targowiska, pod którą podpisało się pół tysiąca osób. We wrześniu porządku na targu pilnowały wzmożone siły policyjne, zjawili się urzędnicy, a powiatowy weterynarz ponownie dokonał kontroli. Wcześniej wydał miastu warunkowe pozwolenie na prowadzenie targowiska do końca października. - Miał zastrzeżenia co do nawierzchni, która powinna być zmywalna, i braku budki dla weterynarza, który rzeczywiście powinien być na miejscu przez cały czas otwarcia targowiska – wyjaśnia Dorota Marzęda, rzecznik magistratu. Ponieważ miasto nie usunęło wskazanych uchybień, na co trzykrotnie od grudnia 2009 roku wnioskowało o przesunięcie terminu, Powiatowy Lekarz Weterynarii tym razem nie przedłużył pozwolenia. W jego uzasadnieniu czytamy: Warunki w jakich obecnie odbywa się sprzedaż zwierząt – m.in. brak urządzeń/zadaszeń zapewniających zwierzętom ochronę przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, brak miejsc rozładunku zwierząt gospodarskich kopytnych wyposażonych w rampy przystosowane dla różnych wielkości samochodów transportujących, brak właściwie wydzielonych miejsc – boksów dla izolacji zwierząt agresywnych lub wykazujących objawy chorobowe – nie odpowiadają wymogom ustawowym, zagrażając zdrowiu zwierząt.

Co prawda Powiatowy Weterynarz zabronił handlu tylko dużymi zwierzętami - co oznacza, że sprzedaż tymi mniejszymi nadal teoretycznie będzie mogła odbywać się przy ul. Targowej w Kleszczowie - „Przyjaciele dla Zwierząt” uważają, że osiągnęli swój cel. - Nam chodziło przede wszystkim o konie – zaznacza Olivia Matyja. - To one były najgorzej traktowane. Pocieszamy się tym, że w przyszłym roku wchodzi całkowity zakaz handlu w takich miejscach mniejszymi zwierzętami – kotami, psami, itp.

Zgodnie z wcześniejszymi planami, nowy targ koński będzie zbudowany w przyszłym roku przy Miasteczku Westernowym, jako jego integralna część. Prezydent Socha na jednej z konferencji podkreślał, że będzie to większy obszar od obecnego, a ponadto charakter targowiska sprawi, że świetnie wkomponuje się w scenerię Dzikiego Zachodu. Niewykluczone, że targ odbywałby się częściej, niż do tej pory, czemu będzie sprzyjać infrastruktura i duży parking. - Do czasu powstania Twinpigs, nie poweźmiemy żadnych środków, by organizować targ koński. Nie przystajemy na żadne tymczasowe rozwiązania, skoro przymierzamy się do budowy nowego targowiska – tłumaczy Dorota Marzęda.

Na targi końskie zjeżdżali do Kleszczowa hodowcy z całej Polski, a także nasi południowi i zachodni sąsiedzi. Fundacja „Przyjaciele dla Zwierząt” na ich likwidacji nie spocznie. Olivia Matyja zauważa, że obecnie żadne targowisko nie spełnia norm i wytycznych ujętych w ustawie o ochronie zwierząt. - Zwierzęta traktowane są przez handlowców jak towar, jak przedmioty. Chcemy targowisk, gdzie będą traktowane godnie. Przecież nawet te, które są sprzedawane na rzeź, zasługują choć na odrobinę szacunku. Patrycja Cieślak-Starowicz

Zdj.: Adam Karaś

 

 

 

 

 

 

 

Poniżej w galerii - archiwalne zdjęcia Fundacji "Przyjaciele dla Zwierząt":

 




Komentarze:
~, (2011-10-11 19:47:35)

Te zdjęcia to jakaś masakra chyba ,na pierwszy rzut oka widać że konie strasznie cierpią ale żeby aż w takim stanie były straszliwym ,a ten konik z tą opuchniętą nogą co on musiał przejść i nie tylko to zdjęcie mnie poruszyło

~jo je na zdjynciu (2011-10-11 21:24:46)

zajebisty targ a oni robia afere

~... (2011-10-11 22:47:13)

mieszkam w pobliżu i rzeczywiscie uzaję za zasadną decyzję o zakazie... pomimo, że tradycycja targu jest istotna dlla tej dziellnicy to miejsce to kompletie jest nieprzygotowane.. zarówno dla zwierząt jak i ludzi:) zablokowany wyjazd z ul. sosowej, pszczyńska z sosnową w tym czasie stanowią zagrożenie w ruchu , parkingi itd... gratuluję wytrwałości i mam nadzieję , że w dobrych dla nas wszystkich warunkach w nowym miejscu będzie tradycja ta kontynuowana

~Jaaa (2011-10-11 23:50:26)

Biedne zwierzęta.. :(

~kaktusnadłoni (2011-10-12 13:48:58)

Najwygodniejsze działanie dla durnego urzędnika jest wydanie zakazu bez ruszenia d__y zza biurka.
A samozwańczy przyjaciele zwierząt się bezrozumnie cieszą. Handel końmi nie zaniknie, przeniesie się w inne miejsce, może o wiele gorsze.
Gdyby te panie z fundacji ?Przyjaciele dla Zwierząt? działały na rzecz poprawy bytu tych zwierząt i oprócz nagrywania filmu, zgłosiły potrzebę interwencji policji, stanęły w obronie maltretowanych zwierząt, poparłbym je i okazał szacunek.
Ale takie stanie z boku i patrzenie jak pijany woźnica konia bije, a potem by uciszyć sumienie żąda się zamknięcia targowiska nie przysparza szacunku.

~Zwolennik Targu (2011-10-12 13:57:11)

Szkoda słów.
Aż się nie chce komentować nawiedzonych oszołomów.
Zlikwidowaliście dla własnej popularności tradycję i być może jedyne miejsce, gdzie konie niechciane mogły znaleźć swój dom. Teraz pójdą prosto na rzeź.

PIW "brak miejsc rozładunku zwierząt gospodarskich kopytnych wyposażonych w rampy przystosowane dla różnych wielkości samochodów "
99% samochodów czy przyczep na konie, ma taką rampę zamontowaną, moze rozładować konie nawet na środku rynku. Wątpię, że za rok wszyscy chętnie wrócą do miasteczka Westernowego. Na tradycję i renomę pracuje się lata, Wy skreśliliście to w parę minut.

~edi (2011-10-12 14:07:12)

Banda oszołomów!! Jak mozna zlikwidoawać coś z czego Zory słyną w całej Polsce. pseudo
obrońcy zwierzat niech zajma się żabkami na autostradzie. Byłem tam kilkadziesiąt razy i nic nadzwyczajnego nie zauwazyłem. A gadanie o maltretowaniu zwierząt w przypadku tego miejsca, to tak jak gadanie o maltretowaniu sprzedawców na targowisku przy Folwareckiej. Barany!!!

~realista (2011-10-12 14:10:42)

"?Przyjaciele dla Zwierząt? wystosowali petycję o zamknięcie targowiska, pod którą podpisało się pół tysiąca osób.""

Pewnie z tego 490 takich, które nigdy na targowisku nie były i żal im się zrobiło kochanych konisów.
Chętnie pozbieram podpisy pod petycją o przywróceniu targowiska.

~kaktusnadłoni (2011-10-12 14:33:15)

Do ~realisty.

Chętnie podpiszę się pod petycją o przywróceniu targowiska.

~jeździec (2011-10-12 15:33:31)

wy chyba nie wiecie co te zwierzęta tam przeżywały , niewidziecie po zdjęciach jak cierpiały ? ślepi jestescie czy jak ?! dobrze ze znikło to , to było straszne

~XYZ (2011-10-12 15:39:09)

A ja nie wiem ze zdj to tylko chwila ale te zdj sa koszmarne serce mi sie kraja:(
Przyjaciele dla zwierzat oby tak dalej może uda sie wiecej takich miejsc zamknać;)
Do przciwników zamkniecia chetnie potraktuje was jak oni te zwierzeta może przyjdzie wam rozum jak pocierpicie... założe sie że kazdy z was nawet jak tylko skaleczy palec to zdycha z bólu a te zwierzeta cierpia 1000000 razy bardziej iz wy i wasz zasrany skaleczony palec ;/

~złoooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo!!! (2011-10-12 17:05:50)

POGRZAŁO już chyba wszystkich miłośników zwierząt. Szkoda gadać, tak się martwicie o głupie zwierzaki, a starsi ludzie przymierają głodem w powodu zbyt niskiej emerytury i nikt się tym nie przejmuje! Już nie piszę o wydatkach na leki...!!!!! nikt im nie pomoże! Wstyd.

Teraz zwierzęta są ważniejsze od ludzi.

~rNR (2011-10-12 19:59:13)

XYZ a co widzisz strasznego na tych zdjęciach? Tak okropnego że patrzeć nie można. Byłeś tam? Bo ja mogę Ci dać zdjecia z renomowanych hodowli odpowiednio opisać i napiszesz to samo, jakie biedne koniki, ciagna na kantarach, męczą, masakra. ::::

~tom (2011-10-12 20:17:03)

jak urzędnicy żorscy moli doprowadzić do zamknięcia najstarszego targu na śląsku gdzie ludzie kupowali oglądali czy sprzedawali konie bydło świnie i itp.
I co teraz mają zrobić pamiętajcie urzędnicy że wasze kadencje kiedyś się skończą i już na pewno nie wrócicie do władzy bo ludzie was ocenią .
A ten koń z tą nogą to jechał do rzeźni bo tam szło sprzedać konie co lekarze weterynarii nie umieli im pomóc

~Charles the observer (2011-10-12 21:28:03)

Do wszystkich tych, którzy uważają, że niesłusznie zamknięto targ:


Moi drodzy, skoro tak bronicie tego typu "imprez", to może niech ktoś z Was wyjaśni, dlaczego tak te targi wyglądają? Piszecie, że "urzędasy" zza biurka wydają takie decyzje. A co mogą zrobić? Skoro żadne interwencje nic nie dają (czyżby ludzie tam handlujący byli ograniczeni?!) to nie ma co dalej tego ciągnąć.
Zarówno moja dalsza rodzina, jak i pra byli rolnikami. Zawsze do zwierząt odnoszono się z szacunkiem. Nie tylko dlatego, że wierzyli, że trzeba dbać o naszych "mniejszych braci", ale również dlatego, że równie ciężko pracowały w gospodarstwie i ten szacunek im się po prostu należał. Jak ma się zmienić wizerunek polskiego rolnika - chłopa pańszczyźnianego - prostaka i chama skoro w ten sposób się zachowują. Jak ktoś kiedyś powiedział o ludziach i społeczeństwie świadczy to jak się odnosimy do zwierząt.

Z drugiej strony: konie mogą być na poziomie rozwoju 3-5 letniego dziecka. Wyobraża sobie ktoś jakby okaleczyć, czy tłuc bez opamiętania 3 latka? Halo, halo? Uprzedzając niektórych: nie chodzi mi tu o przyrównanie zwierzęcia do dziecka, czy odwrotnie, ale o to co się może dziać w głowie takiego biednego zwierz z taka z taką świadomością? Sami przyznacie jak kumate potrafią być 5 latki i jak potrafią czasem nas zaskoczyć swoim postrzeganiem świata ;)

Pozdrawiam
Charles

~myszka (2011-10-12 21:33:04)

zgadzam sie z ~tom to sa pojedyncze przypadki i ludzie przywoza je na targ by Pan K. go kupil a teraz jak jest zamkniety targ to ludzie beda bezczynnie przygladac sie jak kon cierpi i pomalu umiera i co moze go jeszcze zakopią w ogródku??? jestem za przywroceniem targu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

~Charles the observer (2011-10-12 21:54:32)

Droga ~myszko...
Czy uważasz, że tego typu zachowanie i traktowanie zwierząt jest humanitarne i dla nich lepsze? Jednocześnie z tego co piszesz wynika, że jeśli ich nie sprzedadzą "Panu K.", to po prostu będą gdzieś sobie dogorywały? Tak się zachowuje odpowiedzialny, dorosły człowiek, żeby zostawiać w takim stanie zwierzę? W takim wypadku TAK. Lepiej dla tych zwierząt, żeby je uśpić (jeśli są nieuleczalnie chore, nie do odratowania) niż mają być tak traktowane. Idąc Twoim tokiem rozumowania (żeby nie umierały pomału) to tym bardziej powinno się zamknąć takie targi, żeby uniknąć długotrwałych, morderczych i wycieńczających transportów.

~tom:
Nawet w przypadku, gdy ten koń miał jechać do rzeźni, to nogę należałoby opatrzyć. Jeśli nie ze względów humanitarnych, to ze względów sanitarnych (np. zakażenie rany). W przypadku drugiego konia (o ile dobrze widzę na zdjęciu, to tzw. słoniowacizna), można było go leczyć/kontynuować leczenie i wcale nie musiał dostać "nieodwoływalnego" wyroku śmierci.

~Dzika (2011-10-13 00:43:59)

Hmmm jeżdżę od dłuższego czasu na ten targ , i zanim zostanę zbluzgana przez większość 13-nasto letnich księżniczek chcących zbawić świat chce powiedzieć , że każdy / każda z was ma po części rację. Niemniej jednak kłócicie się , bluzgacie i niepotrzebnie wyrażacie skrajne poglądy . Po pierwsze , faktem jest brak odpowiedniego zadysponowania terenem(konie , auta na "kupie") wystarczyło by po prostu parkować gdzie indziej a konie stawiać na tym wybetonowanym parkingu po ówczesnym dorobieniu balustrad czy stanowisk zwał jak zwał nie istotne. Co do zdjęć z poprzednich "INTERWENCJ" śmiać mi się chce z szanownej pani Matyj !!! Każdy kto ma konie czy chodziarz by miał z nimi troszkę odczynienia zdaje sobie sprawę z tego , że podczas transportu czy nawet na terenie własnej stajni koń łatwo może się zranić czy nabawić kontuzji, niezależnie od tego jak bardzo chcielibyśmy temu zapobiec a tym bardziej gdy koń jest transportowany czy ładowany po raz pierwszy, niestety stres bierze górę !!!! Pomście sobie nad tym bo wątpię że zdjęcia zrobione koniom które zostały umieszczone pod artykułem zostały wykonane zaraz po tym jak jakiś psychol skończył celowo je okaleczać hehe Oczywiście nie usprawiedliwiam wszystkich handlarzy bo zdarzają się przypadki niepotrzebnego użycia bata lub widać konie które są ewidentnie zaniedbywane od miesięcy(np.zdjęcie nr. 3), ale do cholery co do tego ma targ to raczej sprawa sumienia osób zaniedbujących swoje wierzchowce!!! A skoro przeszkadza to przedstawicielom fundacji ?Przyjaciele dla Zwierząt? to dlaczego od razu nie interweniują w sprawie jednostki a obarczają odpowiedzialnością resztę osób handlujących !!!Czemu gdy zobaczą ewidentny przykład gospodarza zaniedbujacego konia od dłuższego czasu a nie Świerze zranienie nie postarają się puźniej wpaść na herbatkę " do danego gospodarza i zobaczyć w czym tkwi problem !! A zastanówcie się również nad tym dlaczego dodali zdjęcia z poprzednich Interwencji ??? Czyżby nie mogli wykonać szokujących zdjęć bo nie było już koni z takimi problemami....
Do_------ rNR---- święta racja:)

~edi (2011-10-13 09:25:18)

Kochana mlodziezy. Świat już taki jest,że człowiek zjada krowy, kury, świnki ,króliki, konie psy itd. A przy tym zadaje im straszny ból i cierpienie. Tak ten świat jest poukładany, od zawsze mężczyna wyruszał na polowanie.... Dlaczego ci pseudo pożal się Boże obrońcy zwierząt nie protestują przed rzeźniami, fermami kurczaków, tuczników, gęsi, nutrii itp.itd. Czy nie maja swiadomości, że tam to się męczy zwierzaki??!!!!! Zastanawiające, co? Czepili sie buraki targowiska końskiego i niewyraźnych "min" koników. Brak słów.

~... (2011-10-13 12:24:41)

Przecież to jest do przewidzenia,że "koniorze" bydom handlowac na byle placu, proponuje rymek żorski, (w szkole mnie uczyli że na rynku sprzedawało sie towary, a KOŃ TOWAREM JEST...ł)

~Ja (2011-10-13 13:14:05)

Do Charles the observe "Jak ma się zmienić wizerunek polskiego rolnika - chłopa pańszczyźnianego - prostaka i chama skoro w ten sposób się zachowują. Jak ktoś kiedyś powiedział o ludziach i społeczeństwie świadczy to jak się odnosimy do zwierząt. "

No ale jak się zachowują? A wszyscy pozostali szanują konie? Przyjedzie jedna z drugą panienka na konisie, poczyści pojeździ, czasami poskacze, wymeczy konia i zostawi w stajni. Cała jej odpowiedzialność i opieka nad nimi. Czasami poczyta nad niedolą tych bidnych koni z wozów, bryczek, bo przecież jej szczęśliwy chodzi na padoczek jak ona ma czas. Kupi mu ładny kantarek i czapraczek pod kolor bluzeczki. Ale to jest okazywanie szacunku konisiom, a co to jest codzienna opieka nad koniem nawet Wam się pseudo miłośnicy w głowie nie mieści.

~(*.... (2011-10-13 13:21:58)

Targ zamknięto bo nie spełniał wymogów weterynaryjnych, a nie dlatego, ze znęcano się tam nad zwierzętami. Mimo interwencji Fundacji, doniesień na policję, prokuraturę itd. nie stwierdzono łamania praw zwierząt!!!!!

~Ruch Palikota popiera zamkniecie.. (2011-10-13 17:29:09)

Nie zgadzamy sie na gnębienie , poniżanie i handlowanie konmi ! Szacunek dla wszelkich istot- ludzi zwierząt,roslin ! Uwolnic konie , i uwolnic hodowle marihuany! Wolnosc dla wszystkich i wszystkiego! Targi to przestarzałe instytucje - stwórzmy cos nowego! Niech żyje Rewolucja !

~taka sobie ja (2011-10-13 19:46:25)

zajelibyście sie ludźmi którzy marzną zima idzie a oni nie mają gdzie mieszkać, samotnymi matkami LUDŹMI po prostu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

~zyx (2011-10-13 20:57:43)

a dlaczego ty się nimi nie zajmiesz?...

~myszka (2011-10-13 21:02:02)

a ja mam juz dosc tych wypowiedzi targ nie zniknie zawsze byl i bedzie jak nie w kleszczowie to w innej miejscowosci.... i nie rozumie tych zdjec tylko na 3 zdjeciach koniowi cos dolega na jednym dziewczyna siedzaca niewłasciwie (bez szacunku) a pozatym nic takiego ... przejedzcie sie na lubelski konski targ to dopiero doznacie sie jasnosci tu to takjakby apartament w porownaniu do tamtejszego

~Charles the observer (2011-10-14 00:53:14)

Do "Dzika"
Nie wypowiadają się tutaj tylko 13 letnie dziewczynki ;) Wiadomo, że wypadek może zdarzyć się wszędzie. Co do tego masz absolutną rację. Należy jednak pamiętać, że trzeba dążyć do tego żeby takie ryzyko (w miarę możliwości oczywiście) zniwelować, w tym przypadku np montując odpowiednie rampy.
Targ jest miejscem "publicznym" i jeśli nie są przestrzegane pewne przepisy i obostrzenia oraz jeśli nic nie dają takie czy inne interwencje - to przykro mi "life is brutal"...
"Wpaść na herbatkę"? Wierz mi, szybciej by wypadli z hukiem :)

Do "edi"
Nikt nie pisze tutaj o słuszności, czy też nie, jedzenia mięsa. Jak sam napisałeś: ten świat tak ma. Problem polega na traktowaniu zwierząt. Jeśli miałby ktoś Cię zjeść, to wolałbyś (z całym szacunkiem) dostać kopa w brzuch, być pokaleczonym, przeciągnięty batem po plecach, głowie oraz jechać bez jedzenia i wody 24 h, w ciężarówce, gdzie silniejsze osobniki Cię po prostu zadepczą, czy wolałbyś żeby ktoś Cię "PO LUDZKU" zapakował do ciężarówki?
Swoją drogą, nie rozumiem, dlaczego nazywać kogoś "burakiem" skoro się go nie zna. Tylko na podstawie tego, że ma inne poglądy na pewne sprawy niż my?

Do "..."
Konie to nie tylko (wg Ciebie) towary, ale również i zwierzęta ;) a te posiadają w tym kraju swoje prawa. Jesteś obywatelem naszego państwa i jego prawo wypadałoby szanować.

Do "Ja" (dziwnie to brzmi ;) )
Hmm, jak się zachowują, hmm czy szanujący się rolnik/hodowca przybyłby na targ pijany, czy biłby bez opamiętania konia, nie zapewnił mu dostępu do wody itd? Wierz mi prawdziwy rolnik/hodowca NIGDY by tak nie postąpił.
Jeśli kogoś stać na to żeby kupował czapraki pod kolor bluzki, to nic mi do tego. Jeśli kogoś stać na pensjonat, gdzie stajenny się zajmuje obrządkiem i czepie przyjemność z samej jazdy konnej, również nic mi do tego. Wobec tego nie bardzo rozumiem, dlaczego nazywasz kogoś pseudo-miłośnikiem koni? Dlatego, że nie musi przy nim fizycznie pracować? Owszem, jeśli jakaś panienka postępuje nieodpowiednio z koniem, to powinno się jej zwrócić uwagę. Jeśli by postępowała tak, jak niektórzy handlujący (chociażby okaleczyłaby, czy nie udzieliła pomocy na skutek jakiegoś wypadku) to należałoby wyciągnąć odpowiednie konsekwencje.

"taka sobie ja"
Spokojnie, nimi całkiem nieźle zajmują się pewne instytucje. Przepraszam za drobną dygresję, ale znam przypadek, gdy pewna rodzina była bardzo niezadowolona, bo dostała za małe mieszkanie :/

Do "myszka"
Czyli Twoją wypowiedź mam rozumieć tak: zamiast starać się, aby było u nas lepiej, spójrzmy na tych, u których jest gorzej? Czy to nie jest tak, że jak sąsiad kupi sobie lepszy samochód, to my zamiast zakasać rękawy, popracować i też taki sobie kupić, dybiemy na to, żeby jego się zepsuł?! ^^

~ipta (2011-10-14 10:17:44)

a gdyby tak konie sprzedawały ludzi na targu i pijane znęcały by się nad nimi poprzez gryzienie i kopanie tylnymi nogami. Plac targowy byłby zasłany trupami wdeptanymi w błoto z krwi i końskiego łajna.Wtedy też interweniował by Rzecznik Praw Człowieka. I oto chodzi.

~JURD (2011-10-14 10:45:18)

Lipta
Ale popłynęłaś :)

Wszystkie zdjęcia ukazują jak tam te konie były maltretowane. Normalne zdjęcia, nic się nie dzieje, a tutaj proszę jaka nadinterpretacja.

~taka sobie ja (2011-10-14 11:25:43)

ciekawe kto sie zajmuje ludźmi biednymi bo jakoś tego nie widać........... nie chodzi mi tylko o tych najbardziej biednych ale też niepełnosprawnych, starszych,chorych kto sie nimi zajmuje???? dziwne że cierpcie widząc krzywdę zwierząt a jak sie biją albo chleją na ulicy to ludzie udają że nie widzą ...co to za świat???????????? ludzka znieczulica!!!!!!!!!!!!!!!

~ela (2011-10-14 13:11:10)

czytam komentarze i włos się jeży na głowie. Targ był i będzie- zgoda , ale bez ekscesów z pijanymi chłopkami przwożącymi zwierzęta i traktującymi je jak rzeczy. Nie rozumiem odniesień , że jest tylu biednych ludzi- masz zastrzeżenia taka sobie ja- weź się do roboty , zorganizuj akcję , przyjmji bezdomnego do domciu, wypłać zasiłek biednej rodzinie - pole do popisu ogromne, tylko coś ZRÓB. Nie pisz głupot. Ja osobiście włączam się w akcje pomocowe dla zwierząt i to jest mój wybór i moja wola. Robię to co uważam za słuszne, rób ,ku..a i Ty . Żresz mięsko , żryj dalej , ale nie przysparzaj bólu hodowlanym zwierzętom więcej niż to konieczne vide targowiska , transporty , wynaturzeni rzeźnicy . JURD - normalne zdjęcia ??? pewnie ,że normalne tylko sytuacje na nich uchwycone nienormalne , a jak tego nie widzisz to ja z dużą przyjemnością spojrzę na Twoje zdjęcie jak z kopa dostajesz w jaja i się skręcasz z bólu , toż normalne zdjęcie , prawda :-)

~edi (2011-10-14 13:56:56)

Ktoś z was tam byl więcej niż dwa razy????
do charles... czytaj ze zrozumieniem.

~;;;;; (2011-10-14 15:25:35)

Że wam to sie chce tak pisać

~Charles the observer (2011-10-14 16:51:13)

Do "edi"
Bądź tak dobry i wskaż mi miejsce i co wg Ciebie było przeze mnie "przeczytane bez zrozumienia". Być może rzeczywiście Cię źle zrozumiałem.

~do ~rNR (2011-10-15 13:38:53)

strasznego widziałeś ta noge ta rane.... jak już mówiłam zedechł byś z bólu ze skaleczenia palca a ten koń miał 3 razy wieksza,głebsza rane;/
a co do tych zdj nie chodzi o szarpanie, czy bie czasem trzeba ale sztuka jest karać umiejetnie czyli tak żeby kon wiedział o co chodzi, a nie lac bez przerwy, gdzie popadnie i jak!!! nie wspominajac że to że kon ma rane maja w dupie....
No właśnie popieram list Charles skoro takie imprezy popieracie może wyjasnicie nam dlaczego tak one wygladaja... a to ze interwencje nie pomagaa cóż najlepszym rozwiazaniem jest zamkniecie!

~ja (2011-10-15 16:19:07)

a może wystarczyłby zakaz sprzedaży alkoholu w tym dniu w pobliskim sklepie i barze...

~Dzika (2011-10-15 18:20:04)

DO ~Charles the observer Ok trochę z tymi księżniczkami popłynęła;)Oczywiście częściowo masz rację ,ale wiem , że większość osób wypowiadających się a ani razu nie uczestniczyło osobiście na targu i z formułowanych przez niektóre osoby wypowiedzi da się wywnioskować , ze dają się ponieść emocją i uczucia a nie podchodzą do sprawy z zdrowym rozsądkiem i nutką dystansu który powinny zachować , usillnie próbując przekonać nas , ze wszytko jest złe i w ogóle fuj :) .
A wypowiedz ~Ruch Palikota popiera zamkniecie.. doprowadziła mnie do łez śmiechu mam cicha nadzieje , że ta wypowiedz miała zostać odebrana przez czytelników jako czysta ironia...


Ogółem może sprawy organizacyjnie targu leżą(min. że,nie spełniał wymogów weterynaryjnych i przestrzennych) ale nie emocjonujcie się , że niby dochodzi do jakiś stałych aktów przemocy wobec koni. Wiem , że emocjonujecie się wypowiedzią pani Olivi Matyj i całością reportażu (w tym zdjęciami) ale weźcie pod uwagę , że zwarta "ICH PRAWDA" jest prawdą wypaczoną.Co do pijanych handlarzy zdarzają się mężczyźni ewidentnie pod wpływem alkoholu ale rzadko Ci którzy handlują żywym towarem .... A jeśli wam to przeszkadza i poniekąd nie powinno tak być że się słaniają na nogach z upojenia to powiadomcie odpowiednie służby i niech one się tym zajmą bo do nich należy ten obowiązek. O przepraszam już nie będziecie mieli takiej szansy , ale skoro was to tak drażniło to dlaczego nie powiadomiliście policji
a jedynie teraz wyrażacie żal i ubolewanie na zachowaniem "pijaków"?????

~ddd (2011-10-16 19:18:51)

Wybrałam się dwa miesiące pod rząd na koński targ, żeby zrobić reportaż, ale to co tam zobaczyłam to moje, po prostu szok. Nie mogę jedynie zrozumieć osoby, które ubolewają nad tym, że z tego słynęły Żory, że wielka szkoda, a czy wy tak naprawdę tam byliście? Widzieliście warunki jakie tam panują?

~on (2011-10-16 22:40:46)

nikt nie ujdzie zywy z tej rtynkowej zabawy ! ostrzegam! wszyscy sprzedwacyt koni przygotujcie sie na SMIERC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

~myszka (2011-10-17 08:23:19)

do~Charles the observer ty rzeczywiscie masz tylko jeden tok myslenia i wogule nie rozumisz mojego toku mysleni,a wiekrzosc ludzi patrzy na portwel ... po co maja placic za uspanie i utylizacje jak (ewentualnie nie stac ich na leczenie)moga sprzedac taniej i miec jeszcze pozytek z tego konia. A ten temat ma swoje za i przeciw , jak kazdy temat zwiazany ze zwierzetami.

~erni (2011-10-17 12:20:55)

Ja tylko nie rozumiem dlaczego przeciwnicy tagu są tacy zawzięci i agresywni, te cytaty: ciebie kopną w j..,
:chetnie potraktuje was jak oni te zwierzeta może przyjdzie wam rozum jak pocierpicie..." Wizja trupów, krwi. Tyle złych emocji, ze aż przerażające. Może warto się trochę zastanowić, a nie ślepo wierzyć banalnej propagandzie, graniu na emocjach i uczuciach.

~baroco (2011-10-20 13:54:49)

BARDZO SIĘ CIESZĘ, ŻE TO JUŻ OSTATNI TARG ORGANIZOWANY W TYM REJONIE !!!!

~bywalec (2011-11-22 23:21:36)

bo trzeba zmienić mentalnośc ludzi, handlarzy a nie zamykac takie miejsca. na bank handel będzie sie odbywał w gorszym miejscu i nielegalnie. Wtedy to będzie sie działo.

A te panie z dziwnej fundacji to mogłyby działać a nie papierki wypisywać bo tylko to umieją. Tak wogóle to niech lepiej spojrzą w swoje podwórko bo najlepiej tam nie ma.

~barbara (2011-12-01 01:15:22)

Super! KOchane koniki. Jak można zabijać konie i jeść.To takie piękne zwierzęta.Ludzie ,którzy krzywdzą zwierzęta mają coś z psychiką i nadają się do zakładu zamkniętego albo załadować ich na przyczepy i wywieść do kanibali.CHolerne wieśniaki i poje..ne handlarze.Margines społeczny i zakała tego kraju.


Aby dodać komentarz musisz się zalogować!

Nie masz konta? - zarejestruj się


© 2006-2024 Fundacja Sztuka, Gazeta Żorska  |  e-mail: gazeta@gazetazorska.pl, portal@gazetazorska.pl           do góry ^
Industry Web Zarządzaj plikami "cookies"