na stronce azylu pisze Alaskan Malamut,wiem ze najwazniejsze zeby pies znalazł domek,ale podane są dwie rózne rasy,a to o tego samego psa chodzi.
piesek moze być wogle z daleka,bo one mają tendecje do dalekich wypadów,na pewno ktoś go szuka,ale w swoim rejonie.

własnie ze nie bo to jest husky syberyjski i wabi sie tajger

po co dają jakieś chipy skoro to niczemu nie służy

....po co to usuwanie poprzednich komentarzy? Stańcie Państwo obok i zobaczcie jak wyglądacie.

ta psina to pedofil , wszystkie suczki go pamiętają ..

do wykrzykników sam jestes pedofil to jest kochana psina

Ten kto się pozbył tej psiny to skończona męda jak można tak postapić !!!! Obyś Ty kiedyś została sama jak palec zobaczymy jak się poczujesz

do włascicielki-- zamiast oburzac sie na komentarze innych czemu nie odbierzesz psa ze schroniska skoro jest twój? co piesek urósł i znudziła sie maskotka? TO ŻYWE STWORZENIE!!! mam nadzieje że masz sumienie?

odsłuchaj sobie filmik- mi serce sciska jak słysze jak ta psina wyje!!!

podejrzewam, że szanowna właścicielka czeka aż pieskowi skończy się kwarantanna bo nie trzeba będzie płacić za pobyt psiaka! żenada!!!!ja za swoje psy oddałabym każde pieniądze!!!
poza tym do husky-koleżanka z forum o rasie poszła do azylu i powiedziała że to syberian husky-rasy bardzo zbliżone do siebie. a jesli jeszcze piesek był trochę wychudzony to faktycznie można się pomylić :-) filmik tez zrobiła koleżanka która oceniła że to husky :-)
a właścicelce życzę żeby sama kiedyś znalazła się w ciasnym śmierdzącym kojcu opuszczona przez najbliższych, którzy byli całym jej światem!!!!

A ja sie pytam dlaczego nie wprowadzi sie OBOWIĄZKOWEGO chipowania psów. Uprościłoby to wiele spraw. Schroniska i azyle dla psów nie byłyby przepełnione, właściciele psów łatwiej odnajdywaliby swoje pociechy, pieski szybciej wracałyby do swoich właścicieli, a psy tak łatwo nie byłyby porzucane. Za pobyt w azylu zapłaciłby właściciel,a nie - tak jak teraz - wszyscy właściciele psów (część z podatku od psa)

Warunkiem posiadania psa w Żorach jest obowiązek zachipowania . Niestety jak było to za darmo to nikt nie chciał a teraz niestety trzeba płacić , chyba że się kupi z azylu to wtedy miasto ponosi koszt.

obserwuję każdego dnia czy już ktoś odebrał tego psiaka, biedaczysko, sama mam Siberiana i wiem jak te psy przywiązuja się do swych właścicieli, pies napewno strasznie cierpi. Mój znajomy znalazł tego psa na swoim podwórku, zawiózł go do schroniska a tam zażądali od niego 300zł za oddanie im psa, nic nie pomogło tłumaczenie że to nie jego pies tylko przybłęda. Wziął psiaka i zawiózł go do weta i tam zostawił.

nie przyjmują od razu bo zawsze ktoś się zlituje i im zapłaci. Azyl finansuje UM więc chyba tam trzeba wozić psy aby przyjmowali?

A to przepraszam - nie jestem na bieżąco w takim razie w zwiazku z chipowaniem. Mój pies ma chipa, a kiedyś znalazlem owczarka i dzięki chipowi szybko się odnalazł właściciel

jak się znajdzie psa najlepiej zadzwonić do ZTK i ich o tym poinformować. ostatnio w kurierze żorskim(tym co nam do skrzynek na listy wrzucają) były podane wszystkie namairy. szkoda, że na stronce nie są podane wszystkie numery...
nas tez pare razy chcieli skasować za oddanie im przybłędy - widocznie lepiej jest jak pies biega po osiedlu stwarzając zagrożenie dla ludzi i innych psów...nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak pies zareaguje na innego psa! poza tym od wyłapywania psiaków jest ZTK-widocznie wolą tracić kase na dowożenie psiaków. aczkolwiek z drugiej strony nie są w stanie stwierdzić czy psiak to faktycznie przybłęda czy komuś po prostu się nie znudził i ktoś rżnie głupa że znalazł...są dwie strony medalu :-)

a co do chipowania to wiąże się to z płaceniem podatku za psa...nie każdy chce dawać kase na nic... bo nawet wybiegów dla psów nie ma (takich legalnych ;-) ) kosze na kupki postawili ale mało! poza tym powinni również każdego kto płaci podatek zaopatrzyć w odpowiednie "narzędzia" do sprzątania tych kup! albo niech kupią taki wysysacz kup i niech pracownicy ZTKu "odkurzają" trawniki! skoro płacimy podatki...

przykro mi panstwa ale ten pies kiedys był moj ale wyszła taka sytuacja ze jak mial 5 mies to musialam go odac poniewaz nie moglam go trzymac z powodow rodzinych itp a odałam go ludziom z ogłoszenia i wiec prosze do mnie nie miec pretensji zal mi naprawde psiaka ale ze zwgledu na zdrowie nie moge go wziasc staram sie o dom dla niego

No ja bym się nie przyznała że oddałam psiaka, nawet bym psa nie oddała choćby nie wiem co!! żal...

Do właścicielki - wie Pani kto jest jego obecnym właścicielem ? Z tego ogłoszenia ?

pani właścicelko. oddając komuś psa nie wziełaś namiarów?nie sprawdziłaś gdzie psiak trafia?czy ty wogóle wiesz gdzie masz głowe?gratuluję...po 1. oddając psa najlepiej jest podpisać umowę adopcyjną-wtedy wiemy gdzie psiak tarfi, są określone jasno warunki otrzymania psa!chyba że go sprzedałaś - ile kosztowała bezinteresowna przyjań? 100,200 a może 300 zł? nie dałabym ci nawet pod opieke komarów...

to po jaką babcie drapcie piszesz włąściecielka,och ja bym ci dupe skopała jak bym spotkała.PSA SIE BIERZE NA CAŁE ŻYCIE A NIE NA CHWILE,TO ŻYWA ISTOTA A NIE RZECZ,NIBY TO OCZYWISTE ALE CO DRUGI BARAN KRZYWDZI SWEGO PRZYJACIELA.jak tam można...... ;/

gdybym wiedziała że mój Hasior zaakceptuje drugiego psa to bym bez wahania go wzięła.

do właścicielki: "musialam go odac poniewaz nie moglam go trzymac z powodow rodzinych itp" Ciekawe czy byś swoje dziecko z "powodów rodzinnych" oddała, albo mamę , albo tatę?? Mogłabyś chociaż dane tych "nowych właścicieli" podać i byś miała czyste sumienie, a tak wygląda na to, że jesteś osobą bez serca i na to co robisz nie ma żadnego wytłumaczenia.

Odczytać cię po IP i podać dalej :)

a jaki problem jest sprawdzić? idziesz do azylu ze swoim psem i "zapoznajesz" psiaki ze sobą :)

PO PRZECZYTANIU TYCH MDŁOŚCI PIESEK PADŁ!

i wcale bym sie nie zdziwiła,biedy piesek :(

mój znajomy go wziął ze schroniska, pies trochę wystraszony ale dochodzi już do siebie, bardzo łagodna psina :)