Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku w pracy, któremu uległ w czwartek 34-letni mężczyzna. Prawdopodobnie z powodu awarii obsługiwanego przez pracownika urządzenia, ekslodował znajdujący się w nim granulat i poranił twarz operatora. 34-latek trafił do szpitala, a sprawą wypadku zajęli się inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy oraz śledczy.
24 maja, po 11.00, oficer dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie o wypadku, do którego doszło w jednym z zakładów pracy w dzielnicy Folwarki. Jak ustalili interweniujący policjanci, uległ mu 34-letni mieszkaniec Żor, który obsługiwał maszynę do produkcji plastikowych elementów. W pewnym momencie, najprawdopodobniej z powodu awarii urządzenia doszło do ekslozji granulatu. Granulat z dużą siłą uderzył w twarz pracownika, w wyniku czego doznał on obrażeń oczu.
Pokrzywdzony został przetransportowany do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Na miejsce przybył technik kryminalistyki wraz z referentem. Policjanci powiadomili też Państwową Inspekcję Pracy oraz prokuratora. info: KMP