Baza firm

Ogłoszenia

Auto salon

Kino

Konkursy
Poniedziałek, 06 maja 2024 r.  Imieniny: Filipa, Jakuba

Armii Ludowej czy Zjednoczonej Europy?

12.02.2010
Armii Ludowej czy Zjednoczonej Europy?

Na ostatniej sesji Rady Miasta, pośród wielu projektów uchwał, znalazła się propozycja zmiany nazwy alei Armii Ludowej na aleję Zjednoczonej Europy. Niepozorny projekt, wywołał wśród radnych ożywioną dyskusję.

Odcinek dwupasmówki, nazywany aleją Armii Ludowej, jest przedłużeniem alei Zjednoczonej Europy, dlatego też uznano za zasadną zmianę nazwy. Jak się jednak okazało, nie wszyscy radni byli tego samego zdania. - Długo się zastanawiałem, czy zabrać głos w tej sprawie. Nie chcę tutaj politykować. Moja wypowiedź będzie uzasadnieniem tego, że wstrzymam się od głosowania – rozpoczął dyskusję radny Jan Kołodziej. Tytułem wprowadzenia, opowiedział bardzo osobistą historię sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy Rosjanie wkroczyli do Kleszczowa. - Grupa kobiet wraz z 9-miesięcznym dzieckiem schroniła się wtedy w piwnicy. Pewnego dnia wpadli tam sowieci, którzy na widok dziecka krzyczeli: „German! Zabić go!” Jeden z nich chwycił je za nogi, podchodząc z nim do ściany. Kobietom udało się ich jednak powstrzymać, dziecko ocalało. A tym dzieckiem byłem ja – opowiadał pan Jan.

 

Obecni na sesji wyraźnie zainteresowali się tą historią. Radny Kołodziej mówił, że po wojnie mama zabierała go na grób żołnierzy radzieckich, by zapalić tam znicz. Ludzie dziwili się temu, pytali dlaczego to robi. - Mama zawsze odpowiadała, że oni sami tutaj nie przyszli, że im kazano. Zapalała znicz na ich grobie, bo nie miał kto tego zrobić. Jan Kołodziej zaznaczył też, że teraz łatwo pomylić agresora z ofiarą, że wielu z chłopców wcielonych do Armii Ludowej, nie miało na to wpływu. Dodał również, że oglądał spektakl, gdzie była scena, gdy kardynał Wyszyński, dowiedziawszy się o śmierci Bolesława Bieruta, odprawił za niego mszę. - Osobiście nie widzę zagrożenia, by nazwa Armii Ludowej miała być np. przyczynkiem do powstania organizacji neokomunistycznej. Myślę, że jest to kolejna okazja do nauki historii.

 

- Bardzo dziękuję panu Janowi za tę cenną, osobistą wypowiedź. Dobrze nakreślił on dylematy, związane z tym tematem – odezwał się przewodniczący Rady, Piotr Kosztyła. - Ja, z racji swego młodego wieku, te fakty historyczne znam jedynie z książek. Inaczej jednak mówilibyśmy o dowództwie Armii Ludowej, inaczej o kimś, kto tam walczył. Przyznam, że czuję niesmak, widząc nazwy ulic, których powinniśmy się wstydzić. W naszym mieście aktualny Zespół Szkół nr 1 nosił imię Feliksa Dzierżyńskiego – chyba nie trzeba tego komentować. Tego rodzaju uchwały są trudne. Pamiętajmy, że my – jako Rada Miasta, możemy, ale nie musimy ich podejmować. Uczmy się szacunku do historii, która nigdy nie jest czarno-biała.

 

Radna Maria Sawicka przerwała na chwilę pełną emocji dyskusję, odwołując się stricte do problemu przedłużenia alei. - Aleja Zjednoczonej Europy wygląda, jakby była w środku ucięta. Aleja Armii Ludowej jest jej przedłużeniem. Uważam, że powinniśmy tutaj odejść od pobudek politycznych. Oczywiście szanuje daninę krwi ludzi, którzy ginęli za wolną Polskę. Myślę jednak, że możemy uczcić ich pamięć w inny sposób, niekoniecznie nazwą ulicy.

 

Wtedy głos zabrał radny Dariusz Domański. - Obiecuję panu, panie Janie, że nadal będę uczył młodzież o tych wydarzeniach, o tych ludziach. Odnieśmy się jednak do faktów. Osobiście nie chcę, żeby w Żorach była aleja Armii Ludowej, bo była to organizacja przestępcza, symbol Moskwy. Cenię dramat młodych chłopców, którzy się w to wplątali, mam do nich szacunek, jednak sama nazwa jest symbolem zniewolenia. Radny zwrócił się również z propozycją zmiany nazwy ul. Augustyna Biskupa na ul. Augustyna Weltzla. - Taki wniosek pojawił się już kiedyś. Byłem głęboko zdziwiony, że dzielnica Śródmieście go odrzuciła. Uważam, że należy zlikwidować ostanie relikty komunistyczne w naszym mieście. A te ulice są takimi właśnie symbolami. Załatwmy tę sprawę po męsku, raz na zawsze.

 

W odpowiedzi, Piotr Kosztyła zobowiązał się przygotować odpowiedni projekt uchwały na następną sesję, jeśli radny Domański wystąpi z odpowiednim wnioskiem. - Proponuję, aby dziś zagłosować tylko nad zmianą nazwy alei Armii Ludowej. Mamy już przygotowane odpowiednie mapki, więc żeby nie komplikować, obiecuję przygotować projekt odnośnie ul. Augustyna Biskupa na następną sesję.

 

- Mówienie, że Armia Ludowa jest symbolem komunizmu to obraza dla ludzi, którzy oddawali tam życie i tracili zdrowie – zagrzmiał radny Andrzej Bielawski. - Ujmując to w taki sposób, obrażamy ich, ich rodziny i dzieci. Uważam, że w samorządzie nie powinno być miejsca na politykę. Ci ludzie nie patrzyli, o jaki kolor Polski walczą – czy o czerwoną, zieloną czy jeszcze inną. Podejmując tę uchwałę obrazimy tych ludzi. A ja nie zgadzam się na obrażanie nikogo, więc zagłosuję przeciw.

 

Na te słowa obojętny nie pozostał radny Domański. - Jedynka z historii, panie Andrzeju! - podsumował żartobliwie. - Większość oficerów Armii Ludowej podlegała Moskwie. Powtarzam – to była organizacja zbrodnicza i w tym temacie nie ma o czym dyskutować.

 

W dyskusję włączył się także prezydent Socha. - To, że temat ten wzbudza takie kontrowersje, jest dowodem, że nazwa ulicy powinna zostać zmieniona. Takie rzeczy, jak nazwy ulic, nie powinny dzielić społeczeństwa, wzbudzać emocji. Prezydent odwołał się również do wcześniejszych słów Jana Kołodzieja. - Mogę uwierzyć w to, że kardynał Wyszyński odprawił mszę za zmarłego Bieruta, ale nigdy nie uwierzę, że chciałby, aby jakaś ulica nosiła jego imię. Te słowa wywołały żywą reakcję części radnych. W sali narad rozbrzmiały oklaski.

 

Ostatecznie 17 radnych przegłosowało projekt, dwóch było przeciw, trzech wstrzymało się od głosu. Ola Kowol


Komentarze:
~ KOMBATANT (2010-02-12 15:11:58)

Proponuje zamianę z Armii Ludowej na Aleję Radia Maryja -- to nie historia a fakt naszych czasów i ogrom łask -- czy nie Panie radny Domański...

~miłłły (2010-02-12 16:43:55)

Panie Domanski cytuję:"Większość oficerów Armii Ludowej podlegała Moskwie..." proszę sobie wyobrazić, że jednak większość (każdej) armii i tej AL także stanowili zwykli żolnierze, a oni na pewno nie zależeli od Moskwy...tylko walczyli z wrogiem, a teraz robicie z nich nie wiadomo jakich barbarzyńców...... I ja bym Panu nie dawał jedynki, ale kazał porozmawiać w cztery oczy z takich jeszcze żyjącym zwykłym żołnierzem....

~... (2010-02-12 18:21:24)

Raz na zawsze trzeba rozliczyć się z komuchami...innej możliwości nie ma...tylko czemu tak pózno...miłłły chyba nie wiesz co robiła GL=AL...poczytaj lub popytaj...

~miłłły (2010-02-12 18:56:32)

Być może AK gwałciła z krzyżem na piersiach......, ale to była wojna...i tyle...rozliczyć dowódców to tak, ale szarych żołnierzy????? Tak jest na wojnie....teraz w Afganistanie....też jest super???

~Józef Brzozowski (2010-02-12 21:01:22)

Odnoszę wrażenie że radny Domański ma jakieś historyczne kompleksy. Kiedyś polemizował ze mną i próbował mi wcisnąć kit na temat Piastów Górnośląskich, potem mu się nie podobała nazwa ulicy Augustyna Biskupa. Teraz mu się nie podoba Aleja Armii Ludowej.
Gdybym nie wiedział że Pan Domański kończył szkołę wcześniej niż powstał IPN, pomyślałbym że zdobył wykształcenie historyczne na kursach zorganizowanych przez ten Instytut.
Zmiana nazwy Aleja Armii Ludowej na jakąś inną jest złym działaniem i prędzej dam sobie rękę odciąć niż oddam głos na Domańskiego i pozostałych głosujących za zmianą tej nazwy.

~B (2010-02-12 21:21:09)

Tym samym co teraz przeszkadza nazwa ulicy, kiedyś przeszkadzał czołg- a szkoda. Zamiast zmieniać nazwy ulic - pieniądze przeznaczcie np. na doświetlenie ulic. Osobiście mieszkam przy ulicy (miejskiej, a nie prywatnej), przy której nie ma lamp- podobno MIASTO nie ma pieniędzy na TAKĄ inwestycję. A na zmianę nazwy ulicy MA. Pozdrawiam szczególnie tych radnych głosujących za zmianą nazwy ulic, którzy idąc do domu nie muszą używać latarki.

~do ~miłłły (2010-02-12 21:56:08)

w SS też byli zwykli żołnierze czy jak sie tam nazywali... i wątpię że chciałbyś z którymś z nich porozmawiać, nie zamieniłbyś z nimi zbyt wielu słów...

~miłłły (2010-02-12 22:27:17)

I tu masz rację....bo po prostu nie potrafię mówić po niemiecku...ale wierz mi, ze to jest jedyny powód !!!! Wg mnie co najmniej ci pałę przegieło...porównują naszych AL-wców do SS-manów.... może jesteś po kursie historii niejakiego historyka......któremu lekko sie miesza???

~Dariusz Domański (2010-02-13 11:12:28)

Witam
1. Wyraźnie oddzieliłem dramat zwykłych żołnierzy AL od ideologicznego podporządkowania kadry oficerskiej AL-u od Moskwy. W wypowiedzi mojej wyraźnie i dobitnie to podkreśliłem.
2. W 1942 Finder, Mołojec i Nowotko utworzyli na terenie Polski proradzieckie ugrupowanie podziemne. Zostali przeszkoleni w Puszkino pod Moskwą. Tak powstał PPR, która tak naprawdę nie miał większego poparcia w narodzie polskim.
3. Ambitny Mołojec zamordował Nowotkę, a grupa Findera zamordowała następnie Mołojca. Po aresztowaniu Findera na czele PPR stanął Gomułka. Takie były początki działalności komunistów polskich.
4. Ramieniem zbrojnym PPR była Gwardia Ludowa, która przeprowadzał spektakularne akcje np. na niemiecki ?Cafe Club?, które pociągały olbrzymie represje Niemców wobec cywilnej ludności polskiej.
5. W styczniu Bierut z nadania Stalina stanął na czele KRN czyli komunistycznego ?parlamentu? a w lipcu 1944 PKWN powołano komunistyczny ?rząd? polski, który powstał tak naprawdę w Moskwie. W tym czasie powstańcy warszawscy lali krew za wolną i niepodległą Polskę polscy komuniści czekali aż Niemcy wymordują w Warszawie najlepszych polskich patriotów.
6. GL w styczniu 1944 dekretem KRN (patrz-decyzją Bieruta)zostało przemianowane na AL (ok.6-7 tys.). a następnie połączona z Armią Polską idącą ze wschodu. Popierana przez naród Armia Krajowa miała w tym czasie ok.350 tys. żołnierzy.
7. Armia Czerwona po wkroczeniu na Górny Śląsk dokonywała rekwizycji grabieży i gwałtów i zabójstw m.in. w Żorach a Augustyn Biskup bez jej zgody nie mógł zajmować żadnego stanowiska bez akceptacji ?wprowadzania nowych porządków?. Przypominam ,że w tym czasie po przejściu oddziałów frontowych Górny Śląsk traktowano jako ziemię podbitą. Zarządzono by mężczyźni w wieku od 17 do 50 lat zgłaszali się do prac przy usuwaniu szkód wojennych a potem większość z nich wywieziono do ZSRR (ok.90 tys.!) a wszystko to przy poparciu nowych polskich komunistycznych władz. Pytam , gdzie był wtedy Augustyn Biskup? Jak rolę spełniał wobec mieszkańców i wobec swoich przełożonych z NKWD ?
8. Podsumowując : odróżniam los zwykłego żołnierza AL-u od tych żołnierzy , którzy świadomie oddali swoje zdolności dowódcze na usługi obcego totalitarnego państwa. Polskie komunistyczne i wojskowe struktury miały swoje źródło decyzyjne w Moskwie, dlatego uważam ze w tym sensie struktury te szkodziły w odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Struktury te były wykorzystywane do celów politycznych i zbrodniczych innego państwa wobec dążącego do wolności i niepodległości państwa polskiego.

A Panu ?miłłemu? proponuje lekturę m.in. na temat Stanisława Supruniuka.

Pozdrawiam.
Dariusz Domański

~Adam S. (2010-02-13 13:45:22)

Dlaczego nie spojrzymy na mądrzejsze narody choćby na Czechów. Tam nie bawią się w rozpatrywanie historii, która nigdy nie jest czarno-biała i jej interpretacja zmienia się najczęściej z zależności kto jest aktualnie przy władzy. Rolą radnych NIE jest przeprowadzanie analiz historycznych podczas posiedzeń - przede wszystkim zasadnicznym ich zadaniem jest rozwiązywanie prawdziwych, RZECZYWISTYCH problemów mieszkańców. Nazwa ulicy taka, siaka czy owaka jest sprawą trzeciorzędną, jeśli nie pięciorzędną. Co z tego, że ulicę przemalujecie ZA MOJE PODATKI z Armi Ludowej/Bieruta na choćby Alternatywy jeśli z powodu braku oświetlenia bądź dziur w drodze potrąci tam mnie lub moje dziecko auto, bo z powodu kosztów przemianowania ulicy karetka nie przyjedzie na czas(bo dziury, bo ciemno, bo za mało personelu, za mało karetek). Zważajcie Panowie radni na WŁAŚCIWE priorytety.

Proszę o to.

~B (2010-02-13 13:49:54)

Historia zaliczona, a co z tym ulicami bez oświetlenia. Pozdrawiam.

~Dariusz Domański (2010-02-13 16:43:07)

do Adama S.
Rada miasta w ciągu ostatniej kadencji uchwaliła dziesiątki uchwał dotyczących wielu spraw od drobnych napraw chodników, spraw remontów szkół , bloków, przedszkoli, budowy dróg i nowych jakże ważnych dla naszego miasta i jego mieszkańców inwestycji. Zapraszam Pana na obrady Rady Miasta, które są otwarte dla każdego mieszkańca. Praca urzędników na czele z Prezydentem Miasta przez ostatnie lata przyniosła wiele pozytywnych rezultatów. Nasze miasto po 20 latach od powstania wolnego samorządu w Polsce jest zauważane w jako te ,które skutecznie zmniejszyło dramatycznie wysokie bezrobocie i zapoczątkowało wiele pożytecznych dla mieszkańców inwestycji. Jak można nie zauważyć tak ważnych decyzji Prezydenta zaakceptowanych przez Radę miasta niezmiernie istotnych dla zwykłego mieszkańca Żorch takich jak drogi czy chociażby budowę hospicjum ? Co do nazewnictwa ulic to temat ciekawy wywołujący wiele kontrowersji dlatego medialnie zauważany jednak nie jest tematem wiodącym w pracach Rady Miasta. Jako radny często spotykam się z radnymi, którzy są w zdecydowanej większości oddanymi społecznikami i działaczami lokalnymi w swoich dzielnicach i na forum miasta. Niezależnie od barw politycznych w sprawach fundamentalnych dla mieszkańców służą bezinteresownie i oddanie.
A tak poza tym nie wiem dlaczego podaje Pan przykład Czechów? Jestem przekonany ,że Polacy to dumny i pracowity naród, jestem Polakiem i jestem z tego dumny.

Z szacunkiem
Dariusz Domański

Do B.
Sprawę oświetlenia proszę przedstawić w urzędzie osobiście albo zatelefonować lub sprawę zgłosić do Rady Miasta dyżury w każdy poniedziałek prezydium Rady jest dostępne, proszę przyjść i sprawę prześlemy odpowiedniej komórce w Urzędzie odpowiedzialnej za sprawy oświetlenia ulic.

Pozdrawiam
Dariusz Domański


~Adam S. (2010-02-13 20:06:29)

Do: Dariusz Domański

Dziękuję za Pana komentarz. Jestem bardzo daleki od powszechnego "krytykanctwa", bo uważam Żory za miejsce, w którym warto mieszkać i żyć.
Z wielu powodów, niekoniecznie będących zasługą Rady Miasta. Ale też w żadnym wypadku nie można powiedzieć, iż "źle się dzieje w Państwie Żorskim", wręcz przeciwnie. Dzieje się sporo dobrego.

Pyta Pan dlaczego cenię Czechów. Przede wszystkim ze względu na ich pragmatyzm, za "grubą kreskę", za umiejętność oddzielenia przeszłości od tego co tu i teraz. Jakoś nie babrają się w czyichś teczkach, nie poszukują agentów byłych, obecnych i tych co nie wiedzą, że byli agentami. Tyle w tym temacie.

Moją intencją nie było także, aby Pan referował listę zasług oraz porażek Pana i Kolegów.
To prawdopodobnie zweryfikują wyborcy podczas kolejnych wyborów.

Komentujemy bowiem dane zdarzenie, czyli opisane posiedzenie RM w artykule powyżej.

I powiem tyle, że jako wyborca, który uczestniczył w wyborach samorządowych byłoby mi znacznie przyjemniej, gdyby Państwo debatowali dajmy na to na temat uzyskania środków na zakup nowych samochodów dla żorskiej Policji, nowych respiratorów czy też tomografu dla żorskiego szpitala, albo też zastanawiali się nad poprawą bezpieczeństwa mieszkańców osiedli.
Jeszcze raz powtarzam: byłoby mi przyjemniej i miałbym poczucie, iż mój głos i czas nie został zmarnowany.

Chyba, że nazwy ulic są obecnie największym i najbardziej palącym problemem, który trzeba rozwiązać.
Jeśli tak, no cóż zmieniajmy. Tylko po co.

Z poważaniem.

Adam S.

PS.
Ja natomiast się cieszę, iż jestem Żorzaninem i Europejczykiem. A "dumny" jestem ze swojego człowieczeństwa. Tyle mi wystarczy.

~Michał (2010-02-13 21:42:42)

Cieszę się, że Rada Miasta dokańcza to, co zaczęto niemal 20 lat temu ? czyli usuwanie komunizmu z miasta. Oprócz ul. Biskupa (wierzę, że na następnej sesji zmieni nazwę na Augustyna Weltzla), pozostał zatem w mieście już tylko jeden element przypominający komunistyczną przeszłość: SLD, powstały przez reorganizację SdRP, która wywodziła się z PZPR, która powstała po zjednoczeniu PPR, która do władzy doszła dzięki Armii Czerwonej, NKWD i Armii Ludowej.

Byłbym wdzięczny mieszkańcom mojego miasta, gdyby nie głosowali na przedstawicieli SLD w jesiennych wyborach :-)

~Adam S. (2010-02-13 22:04:29)

Poprzedni post wskazuje, iż komentarze zmierzają nieuchronnie ku polityce i politykierstwu lokalnemu.

To już w takim razie koniec wszelkich uwag z mojej strony.

Z polityką i nawoływaniem do głosowania na kogokolwiek lub na cokolwiek nie chcę mieć nic wspólnego.

Adam S.

~Dariusz Domański (2010-02-13 22:07:40)

Adamie S.
Piszesz:
?byłoby mi znacznie przyjemniej, gdyby Państwo debatowali dajmy na to na temat uzyskania środków na zakup nowych samochodów dla żorskiej Policji, nowych respiratorów czy też tomografu dla żorskiego szpitala, albo też zastanawiali się nad poprawą bezpieczeństwa mieszkańców osiedli.? Uwierz mi, debatujemy i nie tylko? możesz to sprawdzić w dokumentacji, nie dalej jak w październiku złożyłem osobiście wniosek z grupa radnych żorskich aby w tegorocznym budżecie znalazły się zapisy dot. sfinansowania nowych respiratorów, tomografu dla żorskiego szpitala. Jednak sytuacja finansowa jest taka a nie inna, priorytety są inne, jednak i tak jestem głęboko wdzięczny Prezydentowi ,że przy poparciu Rady Miasta został wygenerowany ogromny wysiłek finansowy na budowę żorskiego stacjonarnego hospicjum. Zachęcam Cię Adamie S. abyś przemyślał sprawę większego zaangażowania się w sprawy miasta. Może spróbuj wyjść spoza komputera i zaangażować się jako przyszły Radny, było by nam zdecydowanie łatwiej działać na rzecz naszego sympatycznego Miasta.
Dariusz Domański

~B (2010-02-14 12:02:54)

Z całym szacunkiem PANIE DARIUSZU DOMAŃSKI, to co raczył PAN napisać pod moim adresem, to ja już wiem od 10 lat- tyle lat staram się o oświetlenie. Najpierw były odpowiedzi, że nie ma pieniędzy(kilka razy), potem obiecano to załatwić, a potem znowu nie było pieniędzy.Pozdrawiam.

~rektom74 (2010-02-14 15:07:55)

Panie Domański
jest stary dowcip kiedy to przyszli ruski w 45 roku a zawiedziona kobieta mowi ze smutkiem:
-Pierona - mieli gwalcic a ne gwalca...
Nie odroznil pan jeszcze (a raczej pan Kolodziej) Armii czerwonej od Armii Ludowej

A gdyby nie komunizm i rozwoj przemysłu to nie byloby osiedli i bylyby Zarosla Zjednoczonej Europy.

~rektom74 (2010-02-14 15:13:22)

Panowie i Panie radni Bezradni proponuje zmienic nazwe Rynku na Plac bankowy gdyż grono zuchwalych kamienicznikow za zgoda Samorzadu wyrzucilo zorskie sklepy i rzemieslnicze zaklady z tradycjami pozbawiajac starówki integracyjnej funkcji . pamiętam czasy jak szlo sie po zakupy do zaru po farby do sznotali i na paczka do jarczyka. Te czasy minely dzis wracamy z rynku obladowani przez nahalnych ulotkarzy propozycjami kredytu naszwa Plac bankowy staje sie nader własciwa dla tego miejsca

~... (2010-02-14 17:45:35)

Tak miłły jest po kursie u Pana Delowicza...więc historie zna jak sam Delowicz czyli wogóle!

~duch E. Kwiatkowskiego (2010-02-14 18:10:35)

rektom74 - skąd Ty się urwałeś?
- kto wyrzucił żorskie sklepy?
- kto wyrzycił rzemieślnicze zakłądy "z tradycjami"?
- kto wyrzucił pączki Jarczyka?
- kto wyrzucił farby "sznotali"?
Wiesz kto? Odpowiem Ci:
niewidzialna ręka wolnego rynku, a Władze Żor nie mają z tym nic wspólnego, bo nie mogą mieć (na szczęście nie mogą).

~rektom74 (2010-02-14 23:48:34)

Panowie i Panie radni Bezradni proponuje zmienic nazwe Rynku na Plac bankowy gdyż grono zuchwalych kamienicznikow za zgoda Samorzadu wyrzucilo zorskie sklepy i rzemieslnicze zaklady z tradycjami pozbawiajac starówki integracyjnej funkcji . pamiętam czasy jak szlo sie po zakupy do zaru po farby do sznotali i na paczka do jarczyka. Te czasy minely dzis wracamy z rynku obladowani przez nahalnych ulotkarzy propozycjami kredytu naszwa Plac bankowy staje sie nader własciwa dla tego miejsca

~Bergman (2010-02-15 10:05:25)

@~rektom74
sklepiki na rynku z reguły należały do właścicieli kamienic. Chcesz jarczyka na siłe zmusić żeby sprzedawał pączki, skoro może trzepać kasę na wynajmie pomieszczeń pod bank? A jeśli chodzi o zakłady z "tradycjami"... jest jeszcze zakład, czy raczej pożal się boże "studio", czy jak to tam teraz pan Orszulik nazywa swój warsztat stolarski produkujący ostatnie bezguście.

~jo (2010-02-15 14:54:11)

Nie jest tak źle z tym rynkiem. Są knajpki, pizzerie, restauracje, teraz otwarła się kawiarnia (zresztą niejedna w okolicy). A że banki są w centrum - pojedź do innego miasta i zobaczysz, że jest identycznie. Np w Rybniku na rynku jest chyba 15 banków, o ile nie więcej. Zresztą teraz po farby to jedziesz do Castoramy lub Leroy M., na zakupy do Auchan lub innego marketu itd.

~... (2010-02-15 18:39:35)

Bezguście to ty jesteś mały nazisto bergman

~duch E. Kwiatkowskiego (2010-02-15 21:19:39)

Na szczęście żaden z kamieniczników nie musiał pytać Samorządu - to nie komuna, którą wprowadzał Augustyn Biskup...

~Michał (2010-02-15 22:52:54)

Żarty z zachowań radzieckich bandytów w 1945 to ten sam poziom co żarty z holocaustu.

Gdyby nie rozwój przemysłu, nie byłoby osiedli -> no właśnie!! :)


Aby dodać komentarz musisz się zalogować!

Nie masz konta? - zarejestruj się


© 2006-2024 Fundacja Sztuka, Gazeta Żorska  |  e-mail: gazeta@gazetazorska.pl, portal@gazetazorska.pl           do góry ^
Industry Web Zarządzaj plikami "cookies"